sobota, 31 października 2015

"Początek"



Cóż nic mówić nie będę, napiszę conajmniej od czasu do czasu kilka słów.
Zanim nauczę się by moje słowa miały jeszcze jakąś formę, to moi drodzy musicie jeszcze niestety poczekać.

Właśnie w tej chwili to początek. Dla mnie osobiście. To bardzo istotne i dziękuję mojej Najlepszej Przyjaciółce.
Reklamować będę potem :)

"Poranek"

W krystalicznie czystym szkle
Na szczycie ludzkiej pokusy.
Spotykamy się w ciemnościach 
Przed słońca zenitem.
Kradniesz dla mnie czas
Zabierasz sekundy obcej chwili.
Napawasz energią gorzkiej słodyczy.
Wybielam Cię mimo grzechu.
A...
I tak...
Zwyczajnie...
Przy gwiździe publiki
Zaparzam Cię w mojej codzienności.

1 komentarz:

  1. ;)) Pięknie. Musiałabym skopoiwac w zasadzie swojego maila z wczoraj, zeby skomentować 'poranek'.
    I naprawdę się cieszę! To, że tu jesteś, powiedziałąbym, ze to moje dzieło, ale sam musiałeś tego chcieć ;) Bo wcale tak długo Cie nie szantazowałam i jeszcze nie wyciągnęłam swoich najstraszliwszych gróźb ;D Ale tak, mam wrazenie, ze pojde za to do nieba :D Jesteś tu. Już to wystarczy. Teraz będę Cię kopać po kostkach, jeśli będziesz byt długo milczał. Ty tylko pisz. Takie jest Twoje zadanie. <3

    OdpowiedzUsuń