Witam serdecznie.
Już od wczoraj powinienem świętować tydzień mojej twórczości.
Ale jakoś rzadko obchodzę święta. Najczęściej bocznymi ścieżkami.
Pozdrawiam
***
Spotykamy się codziennie.
W przejściu do pokoju.
Nie mam innego miejsca,
żeby poukładać swoje sprawy.
Graniczysz i wyznaczasz limity
Mej osobistej przestrzeni.
Czasem zauważam Cię nawet zanadto.
Potykam się o Twoje ramiona.
A Ty...
Dalej trzymasz poziom.
Otwieram drzwi...
Robię krok.
Znowu Cię przeszedłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz